Upieczmy razem wielkanocną szarlotkę.
20:40
Powoli wkraczamy w wielkanocny tydzień. Zapewne wielkanoc w tym roku w wielu domach nie będzie wyglądać tak jak zawsze. Nie możemy się gromadzić i dla dobra naszego i naszych bliskich lepiej jest pozostać w izolacji. Bo przecież najważniejsze jest to, aby ta wielkanoc nie była naszą ostatnią. Przed nami jeszcze całe życie i na pewno będzie wiele innych okazji do zgromadzenia się razem przy wspólnym stole. Z tego miejsca ogromnie zachęcam Was do wytrwania w kwarantannie nie narazając Waszych rodzin na niebezpieczeństwo. Pamiętajcie że pomimo braku objawów możecie być nosicielem wirusa.
Kwarantanna oznacza, że nasze świąteczne stoły musimy zastawić w tym roku mniej obficie. My będziemy spedzać Wielkanoc we dwoje w naszym mieszkaniu w Krakowie. Jest to pierwsza Wielkanoc którą od początku do końca będę przygotowywać sama. Postanowiłam skupić się na tym aby potrawy miały dłuższy termin ważności, bo marnowanie żywności to najgorszy nawyk naszych czasów, Stawiam na sprawdzone przepisy które wiem że znikną ze stołu w 5 minut oraz na takie które "mogą postać" dłuzszy czas i nic im się nie stanie.
Na swój wielkanocny stół zaproszę w tym roku szarlotkę. Ale trochę inną niż ta doskonale nam znana. Szarlotka będzie w kształcie okrągłej babki, nadzieniem będą surowe jabłka a górną warstwą będą wykrojone w kruchym cieście ciastka. Ciekawi? Przepis poniżej.
Składniki:
Ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 2/3 szklanki cukru
- 200g masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki śmietany
- 2 jajka
Nadzienie:
- 3 lub 4 jabłka
- brązowy cukier
- cynamon
Przygotowanie:
Ze składników zagnieć kruche ciasto. Uformuj kulę i przedziel ją na dwie części. Jedną część wstaw do lodówki. Pozostalą częścią wyłoż spód formy do pieczenia. Tak wyłożone ciasto ponakłuwaj widelcem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180oC. W tym czasie przygotuj jabłka. Obierz je ze skórki przedziel na pół, pozbądź się gniazd nasiennych (najlepiej łyżeczką) i potnij jabłka na cienkie plasterki. Gdy ciasto w piekarniku zarumieni się, wyciągnij je z piekarnika i poukładaj na nim plasterki jabłek. Posyp jabłka odrobiną brązowego cukru i szczyptą cynamonu. Wyjmij pozostałą część ciasta z lodówki, rozwałkuj i przy pomocy foremki do ciastek powycinaj ciastka. Ciastka układaj na jabłkach. jedno obok drugiego - mogą też na siebei nachodzić.
Włóż do piekarnika i piecz przed 25 -30 minut. Aż ciasto przybierze piękny złoty odcień.
Gdy ciasto ostygnie oprósz je odrobiną cukru pudru i zajadaj się nim do woli <3
8 Comments
Seems really good
OdpowiedzUsuńO jak super wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle wygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńrilseee.bogspot.com
Wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCześć! Jakie wybrałaś jabłka, żeby szarlotka miała wyraz?
OdpowiedzUsuńNajlepiej pozostać z przyjacielem, kawą i plasterkiem szarlotki
OdpowiedzUsuńJa zawsze wybieram bardzo kwaśne jabłka, bo szarlotka wtedy jest taka kwaskowa, a taką lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuń♥