Pomiedzy stylizacjami chce podzielic sie z Wami moimi spostrzezeniami po zakupie podkladu od Bourjois - City Radiance. Czy juz go znacie?
Do jego zakupu sklonily mnie deklaracje producenta - szczegolnie te ze podklad chroni skore przed skutkami zanieczyszczenia powietrza i ma wysoki filtr SPF 30! - jest to tak ogromnie wazne gdy mieszka sie w tak duzym miescie jak Krakow. Firma Bourjois deklaruje takze ze podklad nawilza cere i ujednolica jej koloryt, a jego trwalosc utrzymuje sie az do 24 godzin. Czyz nie brzmi to jak podklad idealny?
Jakie sa moje odczucia po wyprobowaniu podkladu City Radiance?
- Na uwage zasluguje projekt opakowania - umozliwia latwe dozowanie i zuzycie do ostatniej kropli
- Podklad ma bardzo delikatny kwiatowy zapach ktory pojawia sie od razu po otwarciu tubki
- Po nalozeniu na skore ma konsystencje tlustego kremu - jak krem nivea
- Dobrze sie rozprowadza - jednak najlepszy efekt osiaga sie rozprowadzajac go palcami na skorze
- Stwarza optyczne wrazenie dobrze nawilzonej, zadbanej skory twarzy
- Nie wysusza skory
- Jest to podklad typowo na jesien/zime
- Na mojej mieszanej skorze twarzy nie trzyma sie dlugo
- Nie wspolpracuje z bazami pod makijaz - czasem sie wazy
Czy kupilabym ten produkt ponownie?
TAK - Ale tylko na zime - i tylko do uzytku na codzien, bo zima chce chronic swoja skore przed niekorzystnym oddzialywaniem srodowiska.
TAK - Na krotkie wyjazdy, pmimo standardowej pojemnosci (30ml) zmiesci sie w kazdej malej kosmetyczce
NIE - Nigdy na wielkie wyjscia - nigdy w placzeniu z baza
NIE- Przesadzona cena drogeryjna 56 zl - Tutaj mozecie go dostac za polowe standardowej ceny
/Wybaczcie brak polskich znakow - pisze do Was przy uzyciu klawiatury AZERTY