Witajcie ♥

 Dziś w poście dużo szarości za sprawą nowej sukienki od Romwe oraz mojego (już kultowego) płaszczyka z Sheinside. Pogoda pozwoliła na to żeby zaprezentować Wam sukienkę w całej okazałości. Gdzie się tak ubrałam? - To mój uczelniany outfit. Jak kiedyś pisałam - w poniedziałek na seminarium miałam do przedstawienia dosyć trudną prezentację w języku angielskim. Tak więc postanowiłam dodać sobie klasy i pewności siebie eleganckim ubiorem. Strój spisał się doskonale. Czułam się w nim profesjonalnie oraz bardzo kobieco. Jeżeli nie wiecie w co się ubrać na oficjalne wyjście - polecam Wam tą sukienkę. Jest luźna więc nie krępuje ruchów oraz znakomicie maskuje ewentualne  niedoskonałości sylwetki, dzięki temu w 100% możemy się skupić na tym co mamy do powiedzenia. 

Dress/Sukienka- HERE/TU

Coat/Płaszcz-HERE/TU

Shoes/Buty- Lasocki

Bag/Torebka - Atmosphere

Bracalet/Bransoletka- BornPrettyStore.com

Będę Ci bardzo wdzięczna za klik w link do sukienki - dla Ciebie to tylko kliknięcie a dla mnie to wielka pomoc w tworzeniu nowych stylizacji i rozwijaniu bloga :)

 KLIK

Dress -> Click Here

Cześć Kochani !

Już jutro pierwszy dzień wiosny ! :) Ja już dziś postanowiłam pokazać Wam, jak Kraków szykuje się na tę okoliczność. Fakt, mocny wiatr doskonale przypominał o panującej jeszcze przez jeden dzień zimie - utrudniając trochę robienie zdjęć, ale fotograf pomimo przeszkód spisał się doskonale:)  Pierwsze promienie słońca zainspirowały mnie do założenia luźnej dość krótkiej sukienki - pierwszy raz w tym roku. Połączyłam ją z ulubionym ostatnio granatowym płaszczykiem oraz nowym kapeluszem - moim hitem tegorocznych wyprzedaży. 

Będę Ci bardzo wdzięczna za klik w link do płaszczyka - dla Ciebie to tylko kliknięcie a dla mnie to wielka pomoc w tworzeniu nowych stylizacji i rozwijaniu bloga :)

 KLIK

Coat -> Click Here

A na koniec mam dla Was mój dzisiejszy uczelniany outfit, który przyniósł mi szczęście podczas prezentacji , wkrótce na blogu pokażę Wam całą stylizację z sukienką w roli głównej :)  

Sukienka TU

Dress HERE 

Witajcie ! :)

Dzisiaj szybki post z codziennym miejskim zwyklakiem. Trudny projekt który muszę przygotować na poniedziałkowe seminarium sprawił, że nie mam ostatnio czasu na wyjścia w dalekie Krakowskie plenery, ale mogę Wam obiecać że w najbliższej przyszłości pojawi się tu sesja nad którą aktualnie pracuję - z okolic bulwarów wiślanych, które powoli nabierają wiosennego uroku. ;) . Będzie też wiele nowych bardzo fajnych współprac, które wysypały się po systematycznym blogowaniu w lutym  :) 

Jak tam u Was Kochani ? :)