W tym roku wyjątkowo dałam się ponieść szałowi promocji. Kupiłam wiele produktów do twarzy. Mój codzienny makijaż dotychczas ograniczał się do nałożenia płynnego podkładu i namalowania czarnej kreski na oku. Teraz postanowiłam, że w końcu to zmienię i postaram się nauczyć kilku technik makijażu, a przy okazji pokażę Wam tu na blogu moje zmagania z tą sztuką tworząc recenzje poszczególnych produktów. Dziś na wstępie do tego cyklu, zobaczcie co kupiłam.
- MAYBELLINE master contour - Sztyft do konturowania twarzy na mokro który uwielbiam ze względu na łatwość użycia. Jeżeli tak jak ja zaczynasz swoją przygodę z konturowaniem twarzy mogę Cię zapewnić że z tym kosmetykiem początki będą łatwiejsze a efekt na pewno Cię zadowoli.
- Bourjois Silk Edition Compact Powder - Transparentny puder prasowany, który doskonale matuje skórę nadając jej świeży wygląd. Dużym plusem jest to że opakowanie zostało wyposażone w powiększające, obrotowe lusterko, idealny kompakt do damskiej torebki.
- Dr Irena Eris - Provoke matt fluid - Duży plus za opakowanie - jest estetyczne i bardzo ładnie zaprojektowane, tak kosmetyki w takiej oprawie mogłabym zawsze kupować. Jest to podkład dosyć trudny. Gęsta konsystencja sprawia że ciężko się go rozprowadza - trzeba użyć pędzla aby osiągnąć oczekiwany efekt. Niestety nie jest też tak trwały jak oczekiwałam.
- Wibo Camouflage - Kamuflaż do twarzy- To pierwszy produkt tego typu w mojej kosmetyczce. Bezzapachowy o stałej konsystencji. Jeszcze nie miałam okazji go wypróbować, ale na pewno recenzja pojawi się wkrótce na blogu
- Astor skin match 4ever bronzer - W środku umieszczono małe lusterko i pędzelek do nakładania bronzera. Cztery różne odcienie świetnie się uzupełniają. Bronzer jest trwały a zawarte w nim drobinki dodatkowo rozświetlają twarz.
- Bourjois Healthy Mix - Podkład w płynie o pięknym owocowym zapachu. Typowy klasyk wśród drogeryjnych kosmetyków, za to bardzo bliski mojemu ideałowi. W połączeniu z transparentnym pudrem podkład zostaje na twarzy przez cały dzień, nie przebarwia skóry i nie uwidacznia suchych skórek. Bardzo fajny kosmetyk na co dzień.
- L'Oréal Infallible Pro Contour Palette - Kolejny kosmetyk do konturowania twarzy na mokro. Łatwy w użyciu i dający ładny - nie za mocny efekt. Odstraszyć może jedynie cena kosmetyku, ale wydaje mi się że warto spróbować.
- L'Oreal, True Match, Concealer - Korektor który każda z nas powinna mieć w swojej kosmetyczce. Wspaniale sprawdza się na szare cienie pojawiające się w okolicach oczu. Zostaje na skórze na długo, świetnie dopasowuje się do koloru podkładu.
- Bourjois, Twist Up The Volume Mascara - Maskara którą w zależności od oczekiwanego efektu możemy odpowiednio wyregulować. Muszę przyznać że to działa ! Uwielbiam ten tusz, pomimo że czasem odbija się na powiekach.
- Wibo metalic nail polish - Lakier który wygląda jak ciekły metal. Piękny efekt widać po nałożeniu dwóch warstw. Niestety końce paznokci bardzo szybko się wycierają - ubytki widoczne są już po pierwszym dniu.