kosmetyki
Rossman 55% - Co kupić na promocji w Rossmanie? Tą rzecz musisz mieć w swojej kosmetyczce.
Witajcie środowo! Dziś znów kilka słów o zakupach bo przecież w Rossmannie rozpoczęła się akcja - 55% która potrwa do 19 Października. W sieci pojawilo się wielu zwolenników jak i przeciwników tej akcji. Ja zdecydowanie zaliczam się do tej pierwszej grupy. Uwielbiam tą promocję bo w dobrej cenie mogę przetestować wiele nowych produktów. I z takim właśnie przesłaniem wczoraj po korpo pracy wybralam się do Rossmanna na Łowy.
Moim totalnym must have na tą edycję były matowe pomadki Matt Magic od Eveline Cosmetics. Po raz pierwszy spotkałam się z nimi na Targach Beauty Days. Tam kupiłam pierwszą z nich i okazała się idealna. Pomadka jest półpłynna a do jej aplikacji służy dobrze znana z opakowań błyszczyków pacynka. Kremowa konsystencja pomadek sprawia że rozprowadza się ją bardzo łatwo. Po kilku chwilach od nałożenia pomadka zastyga na ustach tworząc idealnie matowe wykończenie makijażu. Uwielbiam ją i musiałam zaopatrzyć się w zapas i całą gamę kolorów na wiele okazji. Pomadkę uwielbiam przede wszystkim za to że nie podkreśla suchych skórek i nie uwidacznia zmarszczek. Tworzy na ustach kremowy balsam który daje bardzo przyjemne uczucie nawilżonych ust. Nie zjada się i jest bardzo trwała. Poprawiam ją dwukrotnie w ciągu całego dnia (12h). Korzystając z uroku promocji w Rossmannie kupiłam więc 3 kolejne kolory. Polecam Wam ja z całego serca! I nie to nie jest wpis sponsorowany ani reklama. To na prawdę świetny produkt. Dodatkowo często używam jej jako bazy pod inne pomadki. Dzięki swoim właściwościom znakomicie przedłuża ich trwałość oraz matowi je.
Od dawna chciałam przetestować także podkład firmy Revlon - photoready, Aibrush Effect. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się na mojej kapryśnej skórze. Może będzie lepszy niż moje ukochane podkłady mineralne od Anabelle Minerals? Dam Wam znać jak się sprawdził (wybrałam odcień "Wanilia")
Kupiłam także dwie paletki które ułatwią mi konturowanie twarzy. Pierwsza od Lovelly - Glow Junky. Jest to transparentny rozświetlacz o pięknym połysku. Oraz wszystkim dobrze znana paletka do konturowania na sucho od Wibo. W jej skład wchodzi: bronzer, rozświetlacz i róż. Lubię ją za fajne pigmenty i przyjemny zapach. O trwałości powiem więcej kiedy dobrze ją przetestuję.
W moim koszyku znalazł się też róż od Lovelly. Mój ulubiony tusz do rzęs od Maybelline z serii Push Up Angel.
Tradycyjnie powiększyłam także swoją kolekcję lakierów do paznokci - bo warto tu wspomnieć że zniżka obowiązuje także na te produkty.
Podsumowując bardzo polecam Wam matowe pomadki z serii Matt Magic od Eveline Cosmetics. Na prawdę warto mieć je w swojej kosmetyczce. A jeżeli szukacie dobrego tuszu do rzęs to na pewno polubicie się z tuszem od Maybelline - Push Up Angel. Nie skleja rzęs i i jest bardzo wydajny.
A Wy jesteście zwolennikami czy przeciwnikami tej promocji?