Środek tygodnia to doskonały moment na regenerację i relaks w domowym zaciszu. Dziś wieczór planuję poświęcić tylko sobie. Jako że mój domowy salon urody dotyczy głównie pielęgnacji skóry która jest barierą pomiędzy organizmem a środowiskiem zewnętrznym staram się stosować tylko produkty o świetnej jakości i dobrym składzie. Podczas moich pielęgnacyjnych rytuałów uwielbiam poznawać nowości. Dziś w moje ręce wpadła jedna z nich - już dostępny w ogólnej sprzedaży nowy kokosowy peeling do ciała marki BodyBoom. Pewnie znacie ich fenomenalne peelingi kawowe, teraz czas na kokos który pachnie, złuszcza i niesamowicie nawilża skórę pozostawiając na niej piękny zapach.
To wszystko za sprawą na prawdę fajnego składu opartego na naturalnych składnikach:
Sucrose, Cocos Nucifera Exfoliant, Cocos Nucifera Oil, Parfum, Macadamia, Ternifolia Seed Oil, Prunus, Amygdalus Dulcis Oil, Olus Oil, Argania Spinosa, Kernel Oil, Tocopherol
Głównym składnikiem pilingującym w Sweet Coco jest cukier brązowy z dodatkiem drobinek miąższu kokosowego.
Peeling wzbogacony został o całą listę dobroczynnych olejków które znakomicie nawilżają skórę podczas zabiegu. Znajdziemy tam między innymi tak znane nazwy jak olej kokosowy, macadamia i arganowy.
Jest to jeden z najlepszych peelingów jakie miałam możliwość używać ostatnio, nie alergizuje mojej skóry sztuczynmi substancjami i pozostawia uczucie nawilżenia na długi czas po zabiegu.
Peelingi BodyBoom możecie kupić w sklepach Douglas i na oficjalnej stronie BodyBoom.