Collistar - marka wszystkim doskonale znana z obecności na polskim wynku w sklepach Douglas. Pomimo że ja do tej pory znałam ją raczej od strony pielęgnacji to zostałam bardzo mile zakoczona kolorówką tej firmy. Za pośrednictwej jednej z agencji marketingowych otrzymałam do testów 3 produkty tej marki: szminkę, tusz do rzęs oraz rozświetlający róż do policzków. Wszystkie ochodzą z linii Collistar Unico. Po miesiącu poznawania się z tą linią prodktów jestem gotowa żeby podzielić się z Wami moją opinią o nich.
Kosmetyki przyszły do mnie zapakowane w piękne, eleganckie, biało-złote tekturowe opakowania - wyglądały jak przedwczesny gwiazdkowy prezent!
Od pierwszego wejrzenia zauroczył mnie rozświetlający róż do policzków (Collistar Maxi Blusher 14 Pesca). Już sam brzoskwiniowy kolor kosmetyku sprawił że, nie rozstaję się z nim na codzień, a dodane połyskujące drobinki sprawiają wrażenie doskonale wykonanego makijażu. Na mojej twarzy wygląda jak naturalny rumieniec. Doskonale łączy się z makijażem dając na prawdę świetny efekt. Opakowanie różu jest bardzo praktyczne i kompaktowe. Sprawdza się idealnie podczas podróży. Jest małe i poręczne. Zostało wyposażone w lusterko a w denku starannie ukrty został piękny pędzelek, który ułatwia aplikację produktu w biegu. Często zabieram ten produkt ze sobą na wyjazdy, kiedy od razu po wyjściu z auta czy pociągu muszę pędzić na spotkanie i wyglądać na nim dobrze. Kilka musnięć pędzelkiem i makijaż znów wygląda świeżo. Jest to obecnie mój ulubiony i już jedyny róż jaki stosuję.
Do tej pory używam też tuszu do rzęs od Collistar Volume Unico. Ma bardzo fajną szczoteczę która sprawia że wystarczą dwa pociągnięcia maskarą aby uzyskać efekt naturalnie pogrubionych rzęs. Maskara nabłyszcza rzęsy, długo się utrzymuje zapewniając idealny makijaż przez cały dzień. Ważne jest to że nie skleja rzęs i nie kruszy się.
Miałam też chwilę na testowanie pomadki z serii Collistar Unico. Niestety do testów otrzymałam kolor który kompletnie nie pasował do mojego stylu - 19 Mauve Pink. Pomimo że różowy to nie "mój" kolor nałożyłam go kilka razy żeby sprawdzić jak się go nosi na codzień. Pomadka zachwyca swoim wyglądem - stworzona została zgodnie z motywem serii Unico. Czyli cała pomadka ma nadrukowane charakterystyczne dla serii obręcze. Pięknie pachnie - dość niespotykanie bo czekoladą. Łatwo jest ją zaaplikować a jej kremowa konsystencja sprawia że nie podkreśla suchych skórek na ustach. Jest to na prawdę fajny produkt. Jednak noe mogłam się z nią bliżej zaprzyjaźnić ze względu na kolor.
Znacie kosmetyki Collistar? Co o nich sądzicie?